IONIQ – tak będą nazywały się nowe elektryki od Hyundai. Zobacz, jakie

Hyundai wprowadza nową submarkę dedykowaną samochodom elektrycznym. IONIQ – sugeruję zapamiętać, bo raczej nie jest to nieprzemyślana decyzja i patrząc IONIQ 5, IONIQ 6 i IONIQ 7 – jaram się nimi jak wściekły. Szarpałbym je, jak Reksio szynkę.

Kojarzycie taki kawałek polskiego artysty hiphopowego WENA – – S-A-L-U-T-U-J? To właśnie powinien być hymn nowych IONIQ. Bo przed nimi salutować trzeba. No, ale zejdźmy na ziemię, WENA to polski raper i do tego rymujący po polsku, a na takich światowy gigant motoryzacyjny raczej nie spojrzy. Ale za to wpuszcza nową markę IONIQ, pod którą w ciągu czterech lat wprowadzi trzy nowe modele elektryczne, a następnie kolejne – ponoć jeszcze bardziej innowacyjne.

Zapowiada się całkiem fajnie, bo IONIQ ma łączyć to co najlepsze w elektrykach, a więc szybkie ładowanie, przestronne wnętrze i zasilanie bateryjne z przyszłymi innowacjami: designem, technologiami i usługami.

IONIQ – trochę historii

Hyundai po raz pierwszy użył nazwy IONIQ, która łączy słowy ion, czyli jon z unique, czyli wyjątkowy, ogłaszając projekt IONIQ – długoterminowy projekt badawczo – rozwojowy, dotyczący mobilności przyjaznej dla środowiska. Bazując na tym projekcie, w 2016 roku Hyundai wprowadził pojazd o nazwie IONIQ, pierwszy i jedyny model na świecie oferujący do wyboru trzy opcje zelektryfikowanego układu napędowego w ramach jednego nadzwozia – hybrydowy, hybrydowy plug-in i elektryczny.

IONIQ 5 / IONIQ 6 / IONIQ 7  od sedana do SUV

A teraz to, czym jaram się jak wściekły – nowe ioniki. W ramach nowej submarki Hyundai wprowadzi na rynek gamę numerycznie nazywanych samochodów elektrycznych, z liczbami parzystymi używanymi w przypadku sedanów i nieparzystymi w przypadku SUV-ów.

Pierwszy modelem submarki IONIQ będzie IONIQ 5, średniej wielkości CUV, który zostanie wprowadzony na początku 2021 roku. IONIQ 5 jest oparty na elektrycznym koncepcie 45, który Hyundai zaprezentował w 2019 roku podczas Międzynarodowego Salonu Motoryzacyjnego we Frankfurcie, oddając hołd swemu pierwszemu samochodowi koncepcyjnemu. Projektanci modelu IONIQ 5 czerpali inspirację z przeszłości, uzupełniając projekt o nowoczesne parametryczne piksele, które są unikalnym elementem designu. Element ten będzie wprowadzany do przyszłych modeli IONIQ.

W 2022 roku Hyundai wprowadzi sedana IONIQ 6, który będzie oparty na zaprezentowanym w marcu najnowszym koncepcie elektrycznym Prophecy, a następnie na początku 2024 roku model IONIQ 7, dużego SUV-a.

IONIQ

Platforma E-GMP

Modele submarki IONIQ będą oparte o elektryczną globalną platformę modułową E-GMP, która zaoferuje szybkie ładowanie i duży zasięg. W skrócie – to platforma dedykowana dla pojazdów elektrycznych, która (przynajmniej tak Hyundai by sobie życzył) pozwoli na nowo zdefiniować wnętrze pojazdu jako inteligentną przestrzeń życiową z fotelami umożliwiającymi większą regulację, bezprzewodową łączność i unikalnymi funkcjami, takimi jak schowek w desce rozdzielczej (WOW!), zaprojektowany jako szuflada.

Milion sprzedanych elektryków do 2025

Inwestorzy kochają wielkie liczby. Wiem to z rodzimego podwórka. Gdyby nie te szumne zapowiedzi, wiele startupów nie dostałoby kolejnych rund na rozwój. W każdym razie Hyundai też marzy. Ogłosił, że do 2025 roku zamierza sprzedać milion akumulatorowych pojazdów elektrycznych i zdobyć 10 procent rynku, stając się liderem globalnego rynku pojazdów elektrycznych. Biorąc pod uwagę fakt, że za elektryki biorą się dzisiaj wszyscy, włącznie z producentami tech na rynek konsumencki, plan Hyundai jest niezwykle ambitny. Czekam aż Ericsson, zamiast pchać 5G też powie, że idzie w elektryki. W końcu telefony też kiedyś robił. A swoją drogą wyobrażacie sobie Ericsson car? Ja też nie, ale branża technologiczna nauczyła mnie, żeby nigdy nie mówić nigdy. Póki co, jak rymuje WENA – salutuje przed IONIQ, a w szczególności przed tym SUV-em. Przy okazji – Bloomberg jakiś czas temu podał, że Amerykanie coraz chętniej wybierają auta ciężarowe. Jak Hyundai wypuści pod marką IONIQ elektrycznego Dodge RAM, to pierwszy zesram się ze szczęścia. A teraz czekam na te IONIQ 5, IONIQ 6 i IONIQ 7.

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to