Strona główna RetailTech Brak kas i sprzedawców sposobem na niehandlowe niedziele

Brak kas i sprzedawców sposobem na niehandlowe niedziele

0

Niehandlowe niedziele jednych cieszą, innych martwią. Jednak faktem jest, że przepis da się ominąć. I wcale nie trzeba otwierać placówek pocztowych, jak zrobiła to Żabka. Pomóc w tym mogą technologie.

Koncepcja samoobsługi nie jest nowa, ale dzięki technologiom i ustawom wprowadzanym przez rząd, może się znacznie ożywić i zyskać drugie życie. Jak przewiduje Surge Cloud, w polskich miastach niebawem pojawią się w pełni samoobsługowe sklepy w formacie grab&go (bez pracowników), do których będzie można wejść, spakować produkty do torby lub plecaka i po prostu wyjść. Pieniądze zostaną pobrane z karty płatniczej połączonej z aplikacją. Na telefon dostarczany jest również rachunek.

Niby takie proste, ale jeszcze wciąż abstrakcyjne. Zwłaszcza w Polsce. W Stanach Zjednoczonych tego typu sklepy z sukcesem rozwija Amazon. Bez obsługi, a za to naszpikowane technologiami. Tym, co identyfikuje klienta jest jego urządzenie mobilne. Siłą rzeczy takie placówki skierowane są do młodszych klientów, ale to oni zaczynają być coraz bardziej dominującymi konsumentami. Potwierdza to Marcin Dąbrowski, CEO Surge Cloud, który twierdzi, że

Obecnie dla sieci handlowych najbardziej istotną grupą odbiorców stają się przedstawiciele młodych pokoleń, którzy są ciekawi nowych rozwiązań, mobilni i nie wyobrażają sobie życia bez internetu

niehandlowe niedziele

24h sklep

Jestem przekonany, że wszystko powoli zmierza w kierunku samoobsługowych sklepów otwartych 24 godziny na dobę. Taki większy vending point. Chociaż u nas takich ze świecą szukać, w innych krajach zyskały na popularności. Z kolei to, co ostatnio zaprezentował Microsoft ze swoim Store of the Future, również potwierdza to, o czym tutaj piszę. MasterCard nawet zrobił badanie, z którego wynika, że duża część z polskich konsumentów byłaby skłonna korzystać z automatycznych sklepów. Wynika to także ze zmieniającego się stylu życia. Podobnie jak do paczkomatów jeździmy w nocy, by uniknąć korków, tak równie chętnie poszlibyśmy koło godziny 24 zrobić zakupy w osiedlowym, bezobsługowym sklepie. Przynajmniej ja. I kilku moich znajomych również. Waszych pewnie też.

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Exit mobile version