Od czerwca, dzięki aktualizacji, aplikacja myBMW pokazuje ślad węglowy BMW, ustalany na podstawie emisji pojazdu oraz pokonanych ślad. W dobie mody na bycie eko, to funkcjonalność, którą można podsycić swój ekologiczny styl bycia, a także zaimponować znajomym.
Żyjemy w takich czasach, że coraz więcej z nas, także kierowców, zwraca uwagę na ekologię. Segregujemy śmieci, oszczędzamy wodę i światło oraz staramy się dbać o planetę. Firmy coraz częściej mówią o redukcji śladu węglowego, zwracając uwagę, że na przykład dostawy realizują samochodami zeroemisyjnymi. Skąd to wiedzą? Bo do obliczania śladu węglowego służą specjalne narzędzia. I teraz jedno z takich narzędzi udostępnia swoim klientom BMW i MINI. Od czerwca bieżącego roku, aplikacja myBMW pokazuje ślad węglowy BMW i MINI.
Funkcja indywidualnego śladu węglowego została zaprojektowana do wszystkich rodzajów napędu i jest dostępna dla pojazdów z silnikami spalinowymi, dla hybryd typu plug-in i w pełni elektrycznych. Oczywiście, jak już pewnie zdążyliście się do tego przyzwyczaić, Polska przez niemieckie koncerny motoryzacyjne jest traktowana jak kraj trzeciego świata, więc nowa funkcjonalność od czerwca jest dostępna jedynie dla wybranych krajów, czyli: Niemiec, Austrii, Belgii, Francji, Luksemburgu i Szwajcarii. Obejmuje takie modele, jak 1 (81GE), BMW serii 2 (31GH), BMW X2 (71GM, 21GM), BMW X3 (11GR, 31GP, 65GP), BMW serii 5 (31FK, 11JF, 71FJ), BMW serii 5 Touring (11HH, 11GW, 21GV), BMW M5 (81FK) i BMW iX (41CF) oraz MINI Cooper (11GC), MINI Cooper C (11GD), MINI Aceman (31GC) i MINI Countryman (41GA, 11GA).
Nie mniej, sam pomysł jest całkiem fajny i mam nadzieję, że inne koncerny też pójdą tym śladem. Zwłaszcza w przypadku elektryków, takie liczby będą robiły wrażenie. A może z czasem nawet ubezpieczyciele, a może samorządy wprowadzą jakieś specjalne gratyfikacje za zaoszczędzony ślad węglowy. Wiem, wiem, że lekko się już odklejam, ale nigdy nie mów nigdy. Jak to się już kiedyś zadzieje, będę na siebie mówił wróż Kacperek.
W każdym razie, póki co kalkulowany ślad węglowy BMW opiera się na dwóch głównych zestawach liczb:
– emisje związane z użytkowaniem pojazdu: Funkcja Moje Jazdy analizuje trasy pokonane przez kierowcę i na podstawie energii zużytej w tym procesie oblicza emisję CO2. W tym celu na podstawie danych Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) obliczane są ekwiwalenty CO2. W przypadku pojazdów z silnikami spalinowymi, aplikacja oblicza ilość emitowanego CO2 na podstawie zużytego paliwa. W przypadku pojazdów aukumulatorowo – elektrycznych pokazuje emisje generowane przy korzystaniu ze średniego krajowego koszyka energetycznego – informuje również kierowcę, jak wysoka byłaby emisja w porównaniu z wykorzystaniem zielonej energii.
– emisje z produkcji pojazdów: Są to emisje generowane podczas procesu produkcyjnego. Uwzględnione są emisje z przetwarzania surowców, pozyskiwania materiałów, logistyki transportowej oraz produkcji danego modelu. BMW Group podaje już dane dotyczące emisji dla wielu modeli w formie raportów dotyczących śladu ekologicznego pojazdu. Są one obliczane zgodnie z uznanymi standardami oceny cyklu życia i certyfikowane przez agencję TUV Rheinalnd. Można je również pobrać ze strony internetowej BMW Group.
Redukcja śladu węglowego na EV Breakfast
A jeśli interesuje Was tematyka Zielonych Flot, a w tym jak elektryfikacja floty wpływa na redukcję CO2, to zapraszam do zapisów na organizowane przeze mnie EV Breakfast. Jest to pierwsze z cyklu kameralnych śniadań biznesowych. Premierowe będzie poświęcone właśnie elektrycznym flotom. Podczas spotkania opowiem o trendach w elektryfikacji firmowych parków samochodowych, przytoczę mity i fakty związane z elektrykami, a także przybliżę dobre i złe praktyki.
Zapisujcie się, bo liczba miejsc jest mocno ograniczona. Co więcej – osobiście weryfikuję każde zgłoszenie. Innymi słowy – będzie to śniadanie w miłej i przyjaznej atmosferze. Link do zapisów tutaj.