Heineken B.O.T., czyli Beer Outdoor Transporter to robot, który będzie poruszał się za swoim właścicielem, wożąc za nim do 12 puszek schłodzonego piwa. A co najlepsze, można go wygrać. Ale serio?
Niezależnie od tego, czy jesteś zadeklarowanym piwoszem, czy pijesz piwo okazjonalnie, to Heineken prezentuje gadżet – Heineken B.O.T., który zrobi wrażenie nie tylko na Tobie, ale również na Twoich kolegach, a być może nawet koleżankach. No pokażcie mi takiego faceta, który nie chciałby mieć czegoś takiego na swoim podorędziu. Zanim napiszę coś więcej, sprawdźcie, o czym mowa:
Robi robotę, co? Innymi słowy Heineken umie w promocję. Heineken B.O.T. to idealny przykład na to, jak marki mogą wykorzystywać technologię do promocji swoich rozwiązań. Bo niezależnie od tego, czy reklama piwa jest legalna czy nie, media będą o tym mówić, a w końcu to przecież o to chodzi. Taniej jest zlecić projekt i produkcję takiego robota, niż wszędzie wykupić reklamę, c’nie? Podejrzewam, że już wygenerowany ekwiwalent reklamowy nieźle przewyższył koszt projektu, produkcji transportera, wideo promującego i wynagrodzenia agencji, która ten koncept wymyśliła. Od dawna twierdzę, że rozwiązania z zakresu Internet of Things można wykorzystywać w celach marketingowych. Macie właśnie tego przykład. A ten robot-transporter naszpikowany jest wręcz technologiami. Oprócz kamer, wyposażony jest w sztuczną inteligencję, której zadaniem jest podążanie niemal wszędzie za właścicielem. Po plaży może mieć mały problem, ale nie będę się czepiał. Może w opcji będzie miał wymienne koła…
Możesz go wygrać, ale nie w Polsce
Jak podaje Heineken, dostępny będzie również asystent głosowy, który zapyta nas czy mamy ochotę na jego szlachetny trunek. Nie wiem, jak Wy, ale ja ten koncept kupuję. To jedna z tych rzeczy, które nie są niezbędne do życia, ale chętnie bym się w nią wyposażył. Niestety kupić go się nie da. Póki co zapewne. Będzie można go wygrać w konkursie, który startuje już od dzisiaj. Chciałem się nawet zarejestrować, by dać sobie chociaż iluzoryczne szanse, ale z formularza rejestracyjnego wynika, że konkurs dostępny jest tylko jedynie dla mieszkańców USA. Znowu jesteśmy traktowani jak trzeci świat. Jakoś mnie to nie dziwi. Liczę, jednak w związku z sukcesem marketingowym projektu, a taki mu wróżę, browar rzuci jakąś część transporterów Heineken B.O.T. w dalszy zakątek Europy. Póki co, możecie sobie pooglądać fajny pomysł i nie wierzcie w to, co piszą inne media, że ten konkurs jest dla Was 😉
No chyba, że macie ziomków w Stanach. Chociaż wiecie, taka wygrana weryfikuje poniekąd przyjaźń 😉 A swoją drogą, to czuję, że to w niezłych pieniądzach po eBay zacznie niebawem latać.