Polestar w pierwszej wirtualnej grze Balenciagi „Afterworld”

Balenciaga to marka, która coraz częściej wchodzi w różnego rodzaju kooperacje. Ale ta, o której dzisiaj piszę, może z pewnością zaskoczyć. Nie tylko fanów mody, ale także motoryzacji. Tym razem luksusowy dom mody robi wręcz futurystyczny i mocno technologiczny projekt, w którym jedną z ról odgrywają samochody elektryczne szwedzkiej marki Polestar. Mowa o wirtualnej grze video – Afterworld.

To doskonała promocja dla Polestara. Bez dwóch zdań. Pozwalająca trafić z wizerunkiem marki do zupełnie nowego, a przy tym dobrze sytuowanego grona odbiorców.

Ale po kolei.

Balenciaga w minionym już roku nieco ograniczyła pokazy swojej kolekcji i podobnie jak organizatorzy wydarzeń technologicznych, skupiła się na obecności online. Z tym tylko, że zamiast robić kolejne wydarzenie, a w zasadzie jego transmisję w sieci, marketingowcy z domu mody wpadli na jeszcze lepszy pomysł. Wymyślili interaktywne gry wideo, które mogą trafić do znacznie szerszej publiczności. W mojej ocenie pomysł zacny. A nazywać się ma: Afterworld: The Age of Tomorrow.

Generalnie chodzi o wizerunek i promocję marki, bo jak się pewnie już domyślacie, bohaterowie, a w zasadzie awarary Balenciagi mają na sobie ubrania tej marki pochodzące z recyklingu czy sztucznego futra. No i co ważne – mogą poruszać się naprawdę futurystycznymi autami Polestar. Jeśli do takiego projektu Balenciaga zaprasza Polestara, a nie na przykład Teslę, bo Cybertruck pasowałby tu niemal idealnie, to dla Szwedów jest to naprawdę duże wyróżnienie. Zakładam, że obecność Polestara musiała pewnie trochę kosztować, ale to i tak niezły marketing.

Afterworld

Chociaż jak podaje Forbes udział w tym projekcie Polestara to w dużej mierze zasługa dyrektora artystycznego Balenciagi, który jest fanem szwedzkiej marki i był pod wrażeniem koncepcji na konkurs Design Contest 2020. Jak widać – fanów warto mieć wszędzie. Gdyby Demna Gvasalia czytał mój blog, może też by mnie tam gdzieś ulokował. Ale zejdźmy na ziemię póki co.

Afterworld: The Age od Tomorrow

Kilka słów o samej grze. Afterworld: The Age of Tomorrow to pierwsza z serii interaktywnych gier w rozszerzonej rzeczywistości, której akcja rozgrywa się w 2031 roku. Jak już wspomniałem powyżej, awatary Balenciagi biegają w kostiumach z recyklingu, a po ulicach porusza się m.in. Polestar wśród innych, równie futurystycznych pojazdów. Czy koncept, który widzimy w grze ma szansę pojawić się za jakiś czas na drogach? Kto wie. Póki co, to nawet nie koncept, lecz same rendery, ale przyznajcie, że zacne.

Czy taki sposób prezentowania nowej kolekcji jest lepszy od tradycyjnych pokazów mody? Z mojego, technologicznego punktu widzenia – zdecydowanie tak. Ja po pokazach mody nie biegam, zapowiedzi kolekcji domów mody rzadko przeglądam, a dzięki tej akcji chcąc, nie chcąc – rzuciłem okiem. I o to chyba chodzi. Inna kwestia czy bym kupił, ale styl techwear coraz bardziej do mnie przemawia. A w tym wypadku lekkie nawiązania do niego są. No i wreszcie to auto…..

Jaram się tym projektem. Oby było takich więcej. A teraz wyobraźcie sobie, że w Afterworld gracie na ekranie Tesli.. Dobra, za bardzo odpłynąłem.

Gdybyście chcieli zagrać, to link jest tutaj.

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to