Można już zakupić głos Samuela L. Jacksona jako dodatek do asystenta głosowego Alexy. Jego kultowych tekstów z Pulp Fiction czy Django na próżno szukać, ale fajnie za to powie, jaka będzie pogoda.
Kiedyś furrorę robiły głosy znanych i lubianych w nawigacjach. I mimo, że na nawigacjach gps zjadłem zęby, to nigdy szczególnie te głosy nie robiły na mnie wrażenia. AutoMapa miała Hołka, NaviExpert chwalił się Jackiem Rozenkiem, który wcielił się w rolę Geralta z Wiedźmina. Jednak to wszystko znaczyło dla mnie tyle, co kwiatek do kożucha. Albo plaster na dupę. Mogło być, a równie dobrze mogło tego nie być.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda z asystentami głosowymi. Dlaczego inaczej? Bo z nimi to możemy porozmawiać. Zadać proste pytania. Zainicjować small talk o pogodzie czy poprosić, by zaśpiewał Happy Birthday. To jest interakcja.
I teraz możemy na przykład sprawić, by Samuel L. Jackson stał się naszą osobistą pogodynką albo opowiedział dowcip. Jeśli na przykład zaprosiłeś kumpli w sobotni wieczór do domu, to jeszcze przed wyjściem do klubów, możesz ich zaskoczyć i krzyknąć: Alexa, ask Sam Jackson to tell a funny joke. Jak będą jeszcze na tyle trzeźwi, by ogarnąć angielski, zdobywasz kolejne punkty do swojej zajebistości.
Amazon właściwie zrobił to, co zapowiadał – jeśli dobrze pamiętam – we wrześniu. Chodzi o Amazon’s Celebrity Voice Program, czyli głosy znanych i lubianych. Jak dla mnie pomysł mega. Może kiedyś będzie szansa na jakiś rodzimych celebrytów. Już oczami swojej chorej wyobraźni widzę, jak wieczorem na domówce wstaję i mówię. Alexa, poproś Dodę niech coś dla mnie zaśpiewa. Eh.. rozmarzyłem się. Chętnie bym nawet zapłacił więcej niż tego jednego dolara (bo tyle kosztuje dodatek z głosem Samuela, później ma kosztować $4.99), by Doda oprócz piosenek mówiła do mnie jakieś świńskie rzeczy. No, ale chyba prędzej doczekam się asystenta głosowego od Pornhub, niż Amazon w to wejdzie.
Jak uruchomić głos Samuela L. Jacksona na Amazon Echo?
A wracając do Alexy i Samuela L. Jacksona, to co trzeba zrobić, by skorzystać z tego dobrodziejstwa?
- Aby zacząć, trzeba mieć Amazon Echo, ale zakładam, że to jest jasne.
- Następnie powiedz: “Alexa, introduce me to Samuel L. Jackson”
- Odsłuchaj 30 sekundowego przedstawienia.
- Alexa poinformuje Cię o kosztach. Jeden dolar plus podatek.
- Odpowiedz “Yes”
No i tyle. W związku ze zbliżającymi się świętami, sugeruję powiedzieć Alexie, by kazała Samuelowi zaśpiewać Jingle Bells. Następnie daj tak głośno, jak tylko możesz i wpraw w świąteczny nastrój sąsiadów. Gdyby dostępny był głos Bogusia Lindy, to na pytanie, dlaczego tak głośno – pojawiłaby się odpowiedź: “W imię zasad skurwysynu”.