Widziałem najtańszego 650-konnego elektryka. To Hyundai IONIQ 5 N

Hyundai IONIQ 5 N to propozycja dla wszystkich tych, którzy od samochodu elektrycznego oczekują mocy i sportowego zacięcia. 650 KM i 3,4 sekundy do setki robią z tego auta pozycję, obok której zwolennicy dużej mocy nie będą mogli przejść obojętnie. Zwłaszcza, że to najtańsze 650 KM na rynku.

Dokładnie dwa dni temu Hyundai zaprezentował w Polsce swoją najnowszą elektryczną propozycję dla zwolenników sportowych wrażeń, czyli Hyundai IONIQ 5 N. Powiedzieć, że jest to po prostu sportowa wersja IONIQ 5 to tak, jakby nic nie powiedzieć. To po prostu zarówno wedle zapowiedzi, ale tego też, jak wygląda, ewidentnie będzie drogowy szatan. Szatan, który z powodzeniem mógłby wystąpić w kolejnej części Szybcy i wściekli i wstydu pewnie wcale by nie było. Zwłaszcza, że są ku temu warunki. Czerwony przycisk na kierownicy uruchamia tryb N Grin Boost, który zapewnia moc 650 KM. Jakby tego było mało, to auto to, oferuje także tryb drift. Chętnie bym zobaczył miny zatwardziałych petrolheadów, których objeżdża ten 5 N.

Hyundai IONIQ 5 N

Hyundai IONIQ 5 N zasięg

Moc, mocą – wygląda zacnie, ale i tak, jak to bywa w przypadku elektryków, liczy się zasięg. Tutaj producent podaje ok. 450 kilometrów, ale to, jak wiadomo, przy bardzo spokojnej jeździe, nie przekraczającej 90-100 km/h. Ja bym bardziej stawiał na realny zasięg w okolicach 300-350 kilometrów i tak to pewnie będzie trzeba zakładać. Pytanie, jakie będzie zużycie energii przy tak potężnym przyspieszeniu, choć bateria 84 kWh pozwala napawać się optymizmem.

Hyundai IONIQ 5 N ładowanie

Co prawda podczas prezentacji Hyundaia IONIQ 5 N niewiele, a nawet wcale nie było poruszanych tematów związanych z ładowaniem, to na stronie ev-database.org, znalazłem kilka ciekawych informacji. Jak się okazuje naładowanie 5 N na stacji AC 11kW od zera do 100% powinno zająć około 8 godzin i 45 minut. Prędkość ładowania to około 45 kilometrów na godzinę.

Dużo lepiej będzie na DC, bo z tego co widzę, auto przyjmie nawet 240 kW, a to pozwoli naładować auto od 10 do 85% w mniej niż 20 minut. To naprawdę bardzo dobry wynik, jeśli wierzyć temu, co jest podane.

Hyundai IONIQ 5 N

Hyundai IONIQ 5 N Plug & Charge

No i na koniec dobra wiadomość dla Ekoenu, który jako pierwszy w Polsce wprowadził Plug & Charge. Hyundai IONIQ 5 N ma ponoć współpracować. Chętnie to sprawdzę, jak auto pojawi się już w parku prasowym. Póki co, zachęcam do obejrzenia mojej rozmowy z Tomkiem Siedleckim z Ekoenu, gdzie właśnie rozmawialiśmy na temat plug and charge.

Hyundai IONIQ 5 N cena

No skoro już wiecie, że do setki przyspiesza w 3,4 sekundy, że dysponuje mocą 650 KM, że ma drift mode i kubełkowe fotele, a jego prędkość maksymalna to 260 km/h, to warto byłoby zapytać, ile to cudo kosztuje. Jak się okazuje, ceny rozpoczynają się od 369 900 złotych. To naprawdę niezła propozycja. Zamówienia można już składać, a w salonach auto ma pojawić się jeszcze przed wakacjami. Zresztą rozmawiałem o tym ze Staszkiem Dojsem, PR Managerem w Hyundai Polska, ale o tym już za moment na łamach Naładowani TV. Jak materiał się już pojawi, podlinkuję i tutaj. A tymczasem, dziękuję za uwagę.

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to