Mercedes-Benz GLE Coupé i Mercedes-AMG GLE 53 4MATIC+ Coupé

Jeśli wybieracie się we wrześniu na salon samochodowy do Frankfurtu, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że zobaczycie nowe GLE Coupe. AMG GLE 53 Coupe oczywiście. W skrócie – więcej luksusu w coupe.

Mimo, że coupe wśród SUV-ów wydawało się niewielką niszą, to jak się okazuje, jakże wymagającą. Dlatego Mercedes z nie odpuszcza jej i prezentuje nowe wersje. Obecnie jest od 39 mm dłuższy i 7 mm szerszy od poprzednika. Wewnątrz jest podobnie do tego, do czego Mercedes zdążył już nas przyzwyczaić. Nowoczesny kokpit – z dwoma dużymi ekranami o przekątnej 12,3″ każdy i charakterystyczną deską rozdzielczą, horyzontalnie podzieloną elementami ozdobnymi. Górna partia jest standardowo pokryta syntetyczną skórą ARTICO, a sportowy akcent stanowią niektóre sportowe fotele z wydatnym podparciem bocznym i tapicerką ARTICO oraz nowa sportowa kierownica, obszyta skórą nappa.

Nowy GLE Coupé – więcej przestrzeni

Mimo linii nadwozia w stylu 4-drzwiowego coupé wnętrze GLE Coupé oferuje znacznie więcej miejsca niż poprzednik – zapewnia wygodną przestrzeń nawet dla pięciu osób. Wynika to z faktu, że rozstaw osi jest tu o 60 mm krótszy niż w GLE, ale o 20 mm dłuższy niż w poprzednim coupé. Efekt: dodatkowa ilość miejsca do siedzenia i na nogi. Otwór drzwiowy został powiększony o 35 mm. W wielu aspektach nowy członek rodziny SUV-ów premium może pochwalić się zwiększonymi wymiarami wnętrza – całość składa się na znacznie lepsze poczucie przestronności. Łączną pojemność schowków w kabinie zwiększono do 40 litrów. Poprawiono także widoczność z miejsca kierowcy, a opcjonalny odsuwany panel dachowy ma teraz większą powierzchnię.

Bagażnik już w standardowym ustawieniu oferuje hojne 655 l pojemności, a swój ładunek ukrywa wówczas pod wysokiej jakości, składaną i zdejmowaną osłoną mocowaną magnesami. Oparcie tylnych siedzeń, dzielone w proporcji 40:20:40, zwiększa objętość bagażnika do 1790 litrów – to o 70 litrów więcej niż w poprzedniku i najlepszy wynik w segmencie. Rozmiar przestrzeni ładunkowej wzrasta do ponad 2 metrów długości i, w razie potrzeby,do minimalnej szerokości 1080 mm – oba parametry są, odpowiednio, o 87 i 72 mm większe niż w poprzedniku. Krawędź załadunku z natury jest położona wyżej niż w tradycyjnych SUV-ach, ale i tu nowy GLE Coupé wypada o około 60 mm lepiej niż poprzednik – a po doposażeniu w zawieszenie AIRMATIC tylną część pojazdu za naciśnięciem przycisku można obniżyć o dodatkowe 50 mm.

No dobra, a teraz creme de la creme – nowy Mercedes-AMG GLE 53 4MATIC+ Coupé

GLE Coupe od zawsze mi się podobało, ale w wersji AMG to jest dopiero kozak. W skrócie? Sportowa elegancja, sportowe osiągi i dobre możliwości jezdne w terenie. Gwarantuje to 3 litrowy silnik V6 o mocy 435 KM, wykorzystujący technikę 48 V, a także w pełni aktywny napęd na wszystkie koła AMG Performance 4MATIC+, 9-stopniowa automatyczna skrzynia biegów AMG SPEEDSHIFT TCT 9G oraz rozstaw osi krótszy o 60 mm niż w SUV-ie GLE. Udoskonalona dynamika jazdy to również zasługa programów jazdy AMG i pneumatycznego zawieszenia AMG RIDE CONTROL+ z elektromechanicznym układem stabilizacji przechyłów AMG ACTIVE RIDE CONTROL. Charakterystyczna dla AMG osłona chłodnicy wizualnie podkreśla przynależność Coupé do rodziny modeli AMG.

Nowo opracowane w Affalterbach zawieszenie pneumatyczne AMG RIDE CONTROL+ zapewnia wrażenia z jazdy charakteryzujące się zarówno komfortem na długich trasach, jak i doskonałą zwinnością, neutralnym zachowanie na łukach oraz maksymalną przyczepnością. Adaptacyjna regulacja tłumienia ADS+ oferuje trzy charakterystyki do wyboru: Comfort, Sport oraz Sport+. Dodatkowo kierowca ma do dyspozycji dwa nowe programy do jazdy terenowej: Trail i Sand.

Do typowej dla AMG konfiguracji podwozia, zapewniającej wysoką dynamikę jazdy, w szczególności przyczynia się jedna nowa funkcja: to aktywny system stabilizacji przechyłów AMG ACTIVE RIDE CONTROL z dwoma niezależnie działającymi elektromechanicznymi siłownikami na przedniej i tylnej osi. Podczas pokonywania zakrętów system ten nie tylko zmniejsza wychylenia nadwozia, ale zapewnia też precyzyjniejszą kontrolę nad pojazdem i poprawia charakterystykę zmiany obciążenia. Co więcej, zwiększa komfort jazdy podczas jazdy po prostej – równoważy bowiem ruchy nadwozia powodowane np. przez jednostronne nierówności. Kolejną korzyścią na tle „zwykłych” układów hydraulicznych jest znacznie szybsza reakcja. Układ sterowania AMG może modyfikować status jazdy nawet 1000 razy na sekundę. I jeszcze jedna zaleta: w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami system odznacza się niską wagą komponentów.

No zapowiada się nieźle. Zresztą popatrzcie na te zdjęcia…..

Mercedes GLE
Mercedes GLE
Mercedes GLE
Mercedes GLE

Ja biorę białego, a Ty?

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to