Od 20 stycznia do 2 lutego 2022 Biedronka ma promocję na inteligentne żarówki firmy Hama. Dostępnych jest kilka modeli, więc sugerowałbym się spieszyć. Dodam, że warto.
Biedronka nie po raz pierwszy wprowadza do swojej oferty inteligentne żarówki. Jakiś czas temu można było nawet nabyć więcej elementów z segmentu smart home. Tym razem trafiło na produkty, a w zasadzie tylko żarówki, firmy Hama. No dobra, domyślacie się pewnie skąd one pochodzą, ale nie ma co ukrywać, że duża część akcesoriów z kategorii smart home płynie do nas z Chin. Z drugiej strony, za cenę, w jakiej sprzedaje te inteligentne żarówki Biedronka – nie ma co narzekać. Trza brać!
Inteligentne żarówki Hama cena
Jeśli jeszcze nie mieliście do czynienia z jakimkolwiek elementem smart home, to właśnie jest dobry powód, by to zmienić. Spokojnie, znaczna część osób zaczynała właśnie od inteligentnych żarówek. To był kilka lat temu jeden z bardziej popularnych produktów w tej kategorii i kosztował ponad 100 zł w zależności od marki, bądź dystrybutora, a nawet sprzedawcy. Znam takiego, który niemal te same żarówki, jakie są obecnie w Biedrze, gonił na Allegro po prawie 150 zł. I na sprzedaż nie narzekał.
Biedronka jednak zaszalała. Nie wiem, jak to zrobili, ale zakładam, że jeśli taką cenę uzyskali od firmy Hama, to któryś z kupców zrobił dobrą robotę. 14,99 zł za sztukę. Tak! Nie pomyliłem się. To niewiele więcej, ba! nawet taniej od wielu żarówek LED obecnych na naszym rynku, a w tym przypadku dostajecie inteligentną żarówkę LED, sterowaną aplikacją, która w dodatku może zmieniać dowolnie kolor. Serio, to jest mega oferta.
Jedyny minus, który widzę, to dość krótki okres promocji i obawiam się, że może za moment brakować dostępności towaru zwłaszcza, że w ofercie są aż 4 typy żarówek:
• żarówka Wi-Fi LED RBG GU10
• żarówka Wi-Fi LED RBG E27
• żarówka Wi-Fi LED RBG E14
• żarówka Wi-Fi LED RBG filamentowa E27
I wszystkie w tej magicznej cenie:
Inteligentne żarówki Biedronka łączność
Inteligentne żarówki firmy Hama nie wymagają żadnej centralki, by można było z nich w pełni korzystać. Hama oferuje dedykowaną, spolszczoną aplikację zarówno na iOS, jak i Android. Polecam ją ściągnąć i możecie zaczynać swoją przygodę ze smart home, przynajmniej w tej najprostszej wersji, czyli z samym oświetleniem. Jak to się mówi – nie od razu Rzym zbudowano. A nóż widelec Wam się spodoba i pójdziecie w czujniki dymu, zalania, otwarcia drzwi czy okien albo w inteligentne gniazdka. Do wyboru, do koloru.
Osobiście nie mogę oprzeć się wrażeniu, że apka Hama Smart Home to uproszczona wersja aplikacji Tuya Smart, więc żarówki z Biedry działają i na niej. Tuya Smart to jedna z większych obecnie platform IoT, wspierająca setki urządzeń i oferująca swoje rozwiązania, m.in. aplikację mobilną w modelu white label. Mogę się mylić, ale Hama Smart Home, to jak dla mnie pokolorowana i nieco uproszczona forma Tuya Smart. Tak czy siak, inteligentna żarówka z Biedronki będzie Wam działała na obu apkach. Sprawdziłem. Od Was zależy, z której chcecie skorzystać i jakie kolejne produkty będziecie podpinać pod Wasz domowy inteligentny ekosystem.
Osobiście, celem testów, kilka sztuk nabyłem i nie omieszkam z czasem tego nawet opisać. Dodam, że jak w przypadku innych produktów smart home działających w oparciu o platformę Tuya, tak i tutaj dodawanie żarówki do apki jest banalnie proste i zajmuje dosłownie chwilę. Ważne, by Wasza sieć WiFi działała w paśmie 2,4 GHz, a nie 5. Z doświadczenia wiem, że czasami instalacja może być lekko problematyczna, jeśli zamiast stałego łącza, posługujecie się internetem mobilnym. Da się jednak i to przezwyciężyć.
Podsumowując – za 15 zeta za sztukę, to można zmienić oświetlenie na inteligentne niemal w całym mieszkaniu czy domu. Pod jednym tylko warunkiem – że w Biedrze nie zabraknie promocyjnego towaru. Sprawdzę po weekendzie.
A jeśli zastanawiacie się czy warto? Odpowiem tak – możliwość zgaszenia światła smartfonem leżąc w łóżku, robi mega robotę. Serio, trust me – robię to od lat. Nie wspominając o tym, że można sterować zarówno jego natężeniem, jak i barwą. A jak jesteście już na nieco wyższym poziomie zaawansowania, to do tego dochodzi sterowanie głosowe alexą czy asystentem Google.
Aż sam jestem ciekaw, jak tego typu promocja cenowa przyjmie się w naszym kraju i na ile Polacy są gotowi na smart home. Oczywiście w nieco większej skali, bo to, że takich wariatów jak ja jest coraz więcej, to jestem pewien, ale w prawie 40 milionowym kraju to chyba wciąż promil. A może się mylę? Jeśli uda mi się od Biedronki wyciągnąć statystyki z tej akcji, z pewnością się nimi podzielę i nawet je przeanalizuję. #żyjinteligentnie