Prezes spółki EV Fleet nie używa pojęcia samochód transportowy. Coraz częściej mówi o pojeździe. Bo dla niego pojazd transportowy nie tylko musi spełniać swoją podstawową rolę, czyli przewozić towar z punktu A do punktu B, lecz także, a może przede wszystkim, być źródłem danych.
Wartość globalnego rynku dostaw ostatniej mili w 2021 roku wynosiła 40,5 miliarda dolarów i do roku 2030 ma osiągnąć prawie 124 miliardy dolarów. Wzrost ten pokazuje tylko, jak duże możliwości otwierają się przed podmiotami, zarówno operującymi na tym rynku, jak również tymi, który na niego dopiero wkraczają. Mówiąc wprost – tortu wystarczy dla każdego. Pod warunkiem jednak, że w dobie elektromobilności i Internetu Rzeczy, oferowane usługi będą innowacyjne.
Na innowacje stawia właśnie startup EV Fleet, który śmiało wkracza na rynek dostaw ostatniej mili, oferując pojazdy elektryczne, będące wręcz jeżdżącymi platformami Internet of Things. I właśnie dlatego Daniel Węgrzynek, Prezes EV Fleet uważa, że to już nie jest samochód, a pojazd transportowy, który jest zbiorem rozwiązań technologicznych, niedostępnych u producentów motoryzacyjnych.
Ale o co chodzi?
Niech za przykład posłuży nam pojazd transportowy o nazwie SmartVan IoT. To swoisty demonstrator dostępnych dzisiaj technologii, wykorzystujący do tego jako bazę – elektrycznego Mercedesa eSprintera. To właśnie do niego zostały zaadoptowane rozwiązania technologiczne, które rozwija EV Fleet.
SmartVAN IoT to inteligentny pojazd, co oznacza, że dysponuje własnym system operacyjnym, pozwalającym na pełną integrację z systemami klientów. Co więcej, został wyposażony w wiele dodatkowych urządzeń i przede wszystkim czujników, a dane generowane przez pojazd są zbierana i poddawana analizie. Wszystko po to, by usprawnić i zoptymalizować procesy dostaw ostatniej mili.
Najbardziej innowacyjnym rozwiązaniem wdrożonym w SmartVAN IoT jest system MATRIX-3D RFID Identification System, zaprojektowany i wykonany przez EV Fleet we współpracy z kluczowymi partnerami projektu. Oprogramowanie pozwala na wizualizację specjalnie zaprojektowanej przestrzeni ładunkowej samochodu – wirtualnie generowany jest w ładowni pojazdu zbiór dokładnie oznaczonych miejsc transportowych, ułożonych w formie przestrzennej macierzy. Oprogramowanie pozwala również na odwzorowanie dowolnej, istniejącej realnie przestrzeni ładunkowej w każdym typie pojazdu oraz identyfikację dowolnego obiektu oznaczonego w technologii RFID.
Jak tłumaczy Daniel Węgrzynek, prezes EV Fleet, wykorzystanie możliwości systemu MATRIX-3D RFID pozwoli na zmniejszenie liczby pojazdów wymaganych do przewiezienia określonej masy towarowej, co wpłynie na zwiększenie poziomu mobilności w obszarach miejskich.
MATRIX-3D RFID Identification System to nie jedyne technologie pochodzące od EV Fleet zastosowane w SmartVAN IoT. Równie ciekawe jest SmartPacking IoT, czyli rozwiązanie działające w oparciu o technologię RFID. SmartPacking IoT pozwala z kolei na optymalizację przestrzeni ładunkowej, identyfikację zleceń i w efekcie skrócenie czasu dostawy.
Innymi słowy, SmartVAN IoT, jak słusznie podkreśla Prezes EV Fleet – to już nie jest samochód. To pojazd elektryczny z własną infrastrukturą informatyczno-technologiczną, pozwalającą na dwustronną komunikację i co szczególnie istotne w dzisiejszych czasach – zaawansowaną również pod kątem cyberbezpieczeństwa.
Warto wspomnieć też o tym, że dzięki zabudowie izotermicznej, SmartVan IoT może przewozić produkty w temperaturze kontrolowanej, gdyż ładownia została podzielona na dwie sekcje – aktywną i pasywną. I to właśnie w sekcji pasywnej przewożone są produkty w specjalnych pojemnikach izolowanych, wchodzących w skład systemu SmartPackaging IoT. Pomiar temperatury odbywa się poprzez umieszczone w pojemnikach czujniki temperatury wykonane w technologii RFID. Odczyt następuje za pośrednictwem dedykowanej aplikacji mobilnej, bądź automatycznie poprzez system identyfikacji MATRIX-3D RFID Identification System.
W kabinie można śledzić parametry pracy systemów zabudowy oraz odczytu danych generowanych przez pojazd. Do dyspozycji załogi znajdują się dwa tablety. Główny tablet z dołączaną klawiaturą, jako podstawowe narzędzie kierowcy odpowiada za obsługę funkcji logistycznych, związanych m.in. z działaniem wspomnianego powyżej systemu MATRIX-3D RFID Identification System i nawigacji. Drugi służy do wizualizacji w czasie rzeczywistym parametrów eksploatacyjnych pojazdu i jego wyposażenia. Za zewnętrzną transmisję danych odpowiada router połączony z mikrokomputerem. Pojazd wyposażony jest dodatkowo w moduł telematyczny Ituran – w skrócie monitoring GPS, będący źródłem danych, gdzie i w jaki sposób poruszało się auto. To pozwala przede wszystkim na optymalizację przyszłych tras, co jest szczególnie istotne ze względu na czas realizacji dostaw.
Wracając do tytułu, skłaniam się ku temu, że Daniel Węgrzynek wie, o czym mówi. SmartVan IoT to ewidentnie nie jest już samochód dostawczy, który zjeżdża z taśmy produkcyjnej Mercedesa. Wartość, jaką dodaje EV Fleet w postaci swojej technologicznej zabudowy i rozwiązań w niej zawartych, stawia go na szczycie najbardziej zaawansowanych pojazdów do logistyki miejskiej. Powinien reklamować się tytułem polskiego filmu: Pokaż kotku, co masz w środku. Bo diabeł tkwi w szczegółach. Technologicznych. Mercedes może jedynie podziękować, że to właśnie na bazie jego auta, powstał taki projekt.