Bramki ABC, czyli wartość rynku Automated Border Control do 2027

Bramki ABC (e-Gate) powoli stają się coraz bardziej powszechne na lotniskach. Bramki automatycznej kontroli granicznej umożliwiają samodzielną odprawę na lotniskach, dzięki biometrii. Wartość tego rynku ma rosnąć o 14 procent rok do roku do 2027.

Zwiększająca się liczba pasażerów na lotniskach w ruchu międzynarodowym, a także rosnąca znaczenie bezpieczeństwa i jak największa eliminacja ryzyk związanych z podróżnymi legitymującymi się fałszywymi paszportami to główne czynniki, mające wpływ na zwiększone zainteresowanie portów lotniczych systemami automatycznej kontroli granicznej (automated border control). Co więcej rozwój technologii, w tym biometrii zasilanej sztucznej inteligencją, a także dokumentów cyfrowych (paszporty, dowody osobiste), powoduje, że rynek, na którym bramki ABC (e-Gate) na lotniskach są głównym produktem, będzie przez najbliższe lata z pewnością wzrastał. I to w bardzo szybkim tempie.

W zależności od firmy analitycznej, prognozy dla rynku automatycznej kontroli granicznej, którego głównym elementem są bramki ABC (e-Gate), opiewają na przedział pomiędzy 4 a 4,5 miliarda dolarów do 2027 roku. Szacunki te dotyczą rynku globalnego, gdzie największe wzrosty przewidywane są dla Ameryki Północnej. Drugi w kolejności rynek to Europa, a na trzecim miejscu plasuje się Azja. Warto przy tym zaznaczyć, że to wzrost niemal dwukrotny w porównaniu z rokiem 2023, bo osiągnął poziom 2,1 miliarda dolarów.

Bramki ABC (e-Gate), które są częścią systemów automatycznej kontroli granicznej, pozwalają zweryfikować tożsamość pasażera za pomocą biometrii (skanowanie twarzy, rozpoznawanie tęczówki oka czy rozpoznawanie linii papilarnych). Jest to znaczne ułatwienie pozwalające zwiększyć ruch na lotniskach, zmniejszając tym samym czas odprawy. Dodatkową zaletą, o czym rzadko się mówi, to niemal całkowita eliminacja możliwości posługiwania się fałszywymi paszportami.

Bramki ABC
Bramki ABC (e-Gate), fot. DFE Security

Co ma wpływ na rozwój tego rynku?

Transport pasażerski odgrywa dużą rolę w każdym kraju i ma znaczny wpływ na PKB. Według Światowej Rady Podróży i Turystyki, podróże i turystyka zapewniły ok. 6,1% światowego PKB w 2021 roku. Oczywiście dotyczy to całej branży, a nie tylko przewozów lotniczych. Jednak nie da się ukryć, że wzrost gospodarczy czy rosnące dochody konsumentów przekładają się na zwiększoną liczbę podróży lotniczych, zarówno w celach prywatnych, jak i biznesowych. Potwierdzają to porty lotnicze, które odnotowują zwiększoną liczbę pasażerów.

To wszystko prowadzi do wzrostu zapotrzebowania na skuteczne systemy kontroli granicznej, które po pierwsze rozładują zwiększające się kolejki, po drugie odciążą pracowników, po trzecie w jakiś sposób to zautomatyzują i wreszcie po czwarte zapewnią jeszcze lepsze bezpieczeństwo. To ostatnie w przypadku systemów rozpoznawania twarzy czy zaawansowanej biometrii, może okazać się na wagę złota. W związku z powyższym bramki ABS wydają się być doskonałym rozwiązaniem. I tak jak w przypadku robotów w fabrykach, nie rozchorują się, nie pójdą na zwolnienie, nie będą miały gorszego dnia i nie popełnią błędów przy weryfikacji.

Co więcej, weryfikacja tożsamości cyfrowej staje się coraz bardziej popularna ze względu na jej pewność, szybkość działania i wreszcie bezpieczeństwo. Wraz z coraz młodszym pokoleniem, które nie boi się nowych technologii, jest chętnie używana przez podróżnych.

Możliwe ograniczenia mające wpływ na rozwój rynku

Analitycy z MarketsAndMarkets zwracają uwagę na fakt, że brak jest standaryzacji w kontekście tego typu rozwiązań. To z kolei powoduje, iż kwestie bezpieczeństwa definiowane są bezpośrednio przez kraje, a nawet porty lotnicze, w których bramki ABS funkcjonują. Co więcej, wiele się zmieniło od 2002 roku, kiedy to zostały po raz pierwszy wprowadzone do użytku. Wówczas technologia opierała się jedynie na skanowaniu kodów kreskowych w celu uwierzytelnienia paszportu, bądź dokumentu podróżnego. To przekładało się na fakt, iż miały ograniczoną zdolność do wykrywania fałszywych dokumentów, bądź osób posługujących się skradzioną tożsamością. Dzisiaj, dzięki zaawansowanej biometrii, sztucznej inteligencji czy systemom rozpoznawania twarzy, ryzyko to zostało bardzo mocno ograniczone. Niestety jak napisałem powyżej, brak jest międzynarodowej standaryzacji w tym zakresie. Oznacza to, że w każdym kraju bramki ABC mogą działać w inny sposób.

Zagrożenie: ryzyko cyber-ataków na bramki ABC

W związku z faktem, iż bramki ABC usprawniają proces odprawy podróżnych, a także określają czy poszczególne osoby kwalifikują się do wjazdu do danego kraju, możemy spodziewać się, że mogą być celem ataków cyberprzestępców. Cyberataki będą mogły prowadzić do incydentów naruszeń bezpieczeństwa całego procesu kontroli granicznej. Może to stanowić naprawdę poważny problem, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z wrażliwymi danymi osobowymi podróżnych, a także ich cyfrowymi paszportami czy danymi biometrycznymi. Zatem cyberbezpieczeństwo automatycznych systemów kontroli granicznej jest szczególnie istotną kwestią.

Kluczowi gracze

Analitycy z MarketsAndMarkets do znaczących firm na rynku zautomatyzowanej kontroli granicznej zaliczają przede wszystkim producentów ze stabilną sytuacją finansową, działających co najmniej kilka lat i posiadających zdywersyfikowany portfel produktów. Należą do nich tacy gracze, jak Vision-Box (Portugalia), SITA (Holandia), Secunet Security Networks AG (Niemcy), IDEMIA (Francja) i Thales (Francja), NEC Corporation (Japonia), Indra Sistemas S.A. (Hiszpania), Gunnebo AB (Szwecja) i HID Global Corporation (USA). W Polsce możemy wyróżnić DFE Security.

Porty morskie drugim dużym obszarem dla bramek ABC

Jak się okazuje, bramki ABC są obecne nie tylko na lotniskach, ale także na granicach w portach morskich. Obiekty te są wyposażone w graniczne punkty kontrolne, a z racji tego, że umożliwiają przekroczenie granic, również zobligowane są do tego, by wdrażać szczególne środki bezpieczeństwa i weryfikacji tożsamości pasażerów. Prognozuje się, że porty morskie będą kolejnym rynkiem po lotniskach, na których nastąpi znaczny przyrost bramek ABC.

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to