Do wrześniowych targów motoryzacyjnych we Frankfurcie przygotowują się wszyscy znaczący gracze z segmentu connected cars. Również Continental postanowił pochwalić się szczegółami realizowanej przez siebie od kilku lat Wizji Zero.
„Zero wypadków, zero emisji i zero stresu, dzięki inteligentnej łączności oraz wygodzie.” Takie przesłanie jest spójne z misją Continental. Jednak to jeszcze nie koniec. Podczas tegorocznych targów dojdzie kolejne ważne hasło, sam nawet nie wiem czy nie ważniejsze:
Mobility is the heartbeat of life
Jak przez tyle lat moim znakiem rozpoznawczym było hasło „wszyscy będziemy connected”, tak z tym zgadzam się w 100 procentach. Żałuję tylko, że nie ja je wymyśliłem. Bywa, nie wszystko, co dobre wyjdzie spod moich rąk. Muszę jakoś nauczyć się z tym żyć. W każdym razie zobaczmy, co dla Continentala oznacza to hasło, bo nie ma co ukrywać – z firmy produkującej opony, stała się firmą technologiczną, która tylko w zeszłym roku zainwestowała ponad 3 miliardy euro w badania i rozwój w zakresie mobilności nowej generacji.
Autonomiczna jazda i łączność 5G
Autonomiczny minibus EZ10 opracowany przez francuską firmę EasyMile ma być pierwszym pojazdem wyposażonym w system radarowy Continental. Rozwiązaniem powstało specjalnie z myślą o pojazdach autonomicznych i jest już gotowe do produkcji. Składa się łącznie z siedmiu czujników radarowych o zasięgu do 200 metrów. Ich zadaniem jest stałe monitorowanie otoczenia pojazdu. Dzięki zebranym danym, system odpowiednio dostosowuje strategię jazdy. Omija przeszkody i tym samym zapobiega niebezpiecznym sytuacjom na drodze ze znacznym wyprzedzeniem. Ponieważ takie autonomiczne minibusy będą w przyszłości wykorzystywane głównie na drogach miejskich, system w szczególności zapewnia ochronę pieszych i rowerzystów.
Car2car, car2X i 5G
Jakby systemu radarowego było mało, to Continental pracuje nad pierwszym na świecie rozwiązaniem 5G dla producentów samochodów. Eksperci zajmują się połączeniem funkcji łączności komórkowej piątej generacji z technologiami komunikacji na krótkie odległości za pomocą sygnałów radiowych z myślą o bezpośredniej wymianie danych między pojazdami a infrastrukturą. Dzięki temu samochody będą mogły komunikować się ze sobą szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, przy mniejszej liczbie zakłóceń. Będą także mogły ostrzegać się nawzajem, np. przed wypadkami za zakrętem lub korkami na trasie. I tu ponownie Continental łączy funkcje, które dotychczas działały osobno, zmniejszając tym samym wagę pojazdu. To ważny wkład w zwiększanie efektywności środowiskowej pojazdów oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego.
„Inteligentny” asystent jazdy
Jednym z efektów badań prowadzonych przez Continental są intuicyjnie systemy operacyjne. Prosta komunikacja między kierowcą a pojazdem za pomocą inteligentnego asystenta jazdy oraz trójwymiarowych ekranów to czynniki, które sprawiają, że nowe technologie samochodowe są chętniej akceptowane przez społeczeństwo. Continental pracuje obecnie nad inteligentnym cyfrowym asystentem jazdy uruchamianym głosowo, który reaguje na naturalną mowę i jest dostosowany do różnych pojazdów. Dzięki temu jego obsługa ma być prostsza, a kierowcy nie będą musieli odrywać wzroku od drogi. Będą mogli lepiej skupić się na prowadzeniu auta, co wpłynie na zmniejszenie ryzyka wypadków i zwiększanie komfortu jazdy.
No i co? Dalej postrzegacie Continental jako firmę produkującą całkiem niezłe opony? Statystyczny Kowalski może tak uważać, ale Ty jeśli czytasz mojego bloga, jesteś kimś więcej. Jesteś w tej garstce osób, która wie, że Continental to firma technologiczna. Firma, która wyznaje hasło Mobility is the heartbeat of life, z jakim trudno się nie zgodzić. Nad fajnymi projektami pracują, c’nie?