W sprzedaży pojawił się przystępny cenowo alkomat osobisty. AlcoSense Elite 3 to urządzenie z sensorem półprzewodnikowym, które cechuje precyzja podawanych wyników. Jeśli jesteś kierowcą, a w Twojej samochodowej apteczce dalej brakuje alkomatu – czas to zmienić.
Statystyki mówią same za siebie. W ubiegłym roku policja zatrzymała niemal 111 tysięcy kierowców pod wpływem alkoholu, a rok wcześniej 104 tys. Co więcej, ponad połowa z nich miała powyżej 0,5 promila alkoholu. Tak na początku tego roku podsumowywał zeszłe lata na łamach Rzeczpospolitej Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego.
Również dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych nie napawają optymizmem, bo wynika z nich, że konsumpcja alkoholu w Polsce ma ewidentnie zbyt wysoki poziom. Do tego dochodzi przyzwolenie społeczne, łatwa dostępność alkoholu w niemal każdym osiedlowym sklepie czy Żabce i w efekcie duża część kierowców następnego dnia jedzie na tzw. „podwójnym gazie”.
Co więcej, zdarza się to nawet odpowiedzialnym kierowcom, którzy łatwo wpadają w pułapkę nieświadomej nietrzeźwości. Rano – po odespaniu imprezy – mając dobre samopoczucie chwytają za kluczyki i wyruszają w drogę. Niestety może to być tylko złudne wrażenie. Pomimo przekonania o swojej trzeźwości, we krwi nadal mogą się znajdować pozostałości alkoholu, przekraczające dopuszczalny limit 0,2 promila. I tu z pomocą przychodzi dobrej jakości alkomat, który może zapobiec takim pomyłkom, dzięki czemu uratujemy swoje prawo jazdy, a w skrajnych przypadkach nawet życie. Swoje albo innych uczestników ruchu drogowego.
Trzy kolory powiedzą czy możesz prowadzić
Alkomat AlcoSense Elite 3 został wyposażony w trójkolorowy wyświetlacz, na którym prezentuje wyniki w czytelny sposób: zielony ekran to trzeźwość (szerokości życzę!), żółty – wyniki blisko obowiązującej w Polsce granicy 0,20 ‰ BAC (wybór należy do Ciebie, ale sugerowałbym co najmniej dłuższy spacer), czerwony – jak na światłach drogowych – stój i za cholerę nie wsiadaj za kółko.
Dokładne wyniki przy kalibracji raz do roku
Sensor półprzewodnikowy zamontowany w AlcoSense Elite 3 pozwala na zmniejszenie kosztu urządzenia względem modeli elektrochemicznych. Przy czym dzięki zastosowaniu rozwiązań opracowanych w wyniku wieloletniego doświadczenia AlcoSense w projektowaniu alkomatów, model Elite jest dokładny i niezawodny.
Większość alkomatów półprzewodnikowych dostępnych na rynku wymaga kalibracji co pół roku. Wynika to z utleniania się sensora półprzewodnikowego, który z biegiem czasu coraz bardziej zaniża wyniki. Model Elite 3 ma wbudowaną funkcję czyszczenia sensora, która spowalnia jego utratę właściwości. Dzięki temu okres kalibracji urządzenia może być taki sam, jak modeli elektrochemicznych – raz na 12 miesięcy. Ponadto alkomat z wyprzedzeniem przypomina o konieczności ponownej kalibracji. Jej koszt w serwisie to 49,99 PLN.
Aby wynik był pewny i dokładny, w trakcie pomiaru trzeźwości powinna zostać zbadana próbka powietrza z głębi płuc (o objętości 1,2 litra lub większa). Alkomaty najczęściej są wyposażone w czasomierz, który odmierza cztery sekundy czasu dla wdmuchiwania powietrza. W takim przypadku często do alkomatu nie trafia wymagane 1,2 litra powietrza. W modelu Elite 3 spowodowało to ustawienie odmierzanego czasu na wartość sześciu sekund.
Alkomat AlcoSense Elite 3 cena
Za alkomat AlcoSense Elite 3 trzeba dać 249,99 PLN. Do tego można doliczyć 25 zeta za zestaw 20 ustników i jak chcecie to 60 dych za etui do alkomatu i ustników. Zatem za 335 zł macie całkiem niezły zestaw, który powinien mieć każdy kierowca. I ten co pije regularnie, jak i ten, któremu ponoć to się nie zdarza. A dla tych pierwszych są odpowiednie aplikacje, które pomogą ograniczyć nałóg. Ich przegląd już niebawem.