Revolut w Garmin Pay to dobra wiadomość dla Polaków

Co prawda Garmin do marek premium raczej nie należy, ale ma kilka zegarków, które można pod tą kategorię podciągnąć. I teraz można jeszcze pod nie podpiąć karty Revoluta. Robi się ciekawie.

Jeśli wybieracie się na zakupy na przykład na którymś z zagranicznych lotnisk albo w weekend majowy zapragniecie zwiedzać europejskie stolice, to doskonale już pewnie wiecie, że najlepiej jest korzystać z kart oferowanych przez Revolut. A jeśli do tego macie na ręku któryś z zegarków Garmina obsługujący Garmin Pay, to wręcz powinniście podpiąć pod tę usługę swoją kartę Revolut.

Tak. Revolut dogadał się z Garminem. Albo Garmin z Revolutem. Nieistotne. Ważne jest, że można z niego korzystać. I o ile znaczna część osób z Revoluta korzysta poza granicami kraju, to jak się okazuje, w przypadku Garmin Pay warto też używać tej usługi w Polsce. Powód? Bardzo prozaiczny. Cały czas niewiele banków w naszym kraju zdecydowało się na obsługę Garmin Pay (Nest Bank, PKO BP, Getin Noble Bank, Santander). Zatem jeśli macie na ręku Garmina, podepnijcie natychmiast Revoluta i płaćcie od teraz zegarkiem. W Warszawie, w Poznaniu, w Katowicach czy Ciechanowie. Wszędzie. Biegajcie i płaćcie. Płaćcie i biegajcie. Bo ponoć zegarki Garmina to najlepszy przyjaciel biegacza. Portfel i karty zostawcie więc w domu.

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to