Audi A6 Limousine to samochód dla managera geeka

Audi A6 w wersji Limousine to ewidentnie samochód dla reprezentanta wyższego szczebla managementu. Ale takiego, który też jest technologicznym świrem. Tych wykluczonych cyfrowo odsyłam do Opla. Również mają samochody w tej grupie.

Zaawansowane systemy connectivity oraz systemy wsparcia powodują, że musiałem wspomnieć o tym samochodzie. Co prawda nie jest aż tak naszpikowany elektroniką, jak A8, ale gimby będą się oglądać, a CEO technologicznego startupu doskonale zaspokoi swoje ego i nie zmieni drastycznie tego, do czego przyzwyczaił się używając smartfona. Czemu? Bo na jednym z wyświetlaczy można dowolnie rozmieszczać ikony poszczególnych funkcji. Prawie jak na iOS. Z kolei na dolnym wyświetlaczu, da się zapisać nawet 27 własnych skrótów do najważniejszych systemów pojazdu i do często używanych, ulubionych funkcji, jak numery telefonów, stacje radiowe czy cele nawigacji.

Audi A6 Limousine

Co jeszcze będzie cieszyć geeka? Niuanse. Po przyciśnięciu palcem dowolnej ikony funkcji na ekranie, użytkownik słyszy i wyczuwa potwierdzające wybór kliknięcie. Może też wedle życzenia ustawić intensywność tej akustycznej i haptycznej odpowiedzi zwrotnej. Z poziomu górnego wyświetlacza, który w przypadku wyposażenia w nawigację MMI Navigation plus ma przekątną 10,1 cala, kierowca zawiaduje systemami infotainment. Dolny wyświetlacz o przekątnej 8,6 cala umieszczony na konsoli tunelu środkowego, służy do obsługi klimatyzacji oraz funkcji komfortowych i systemów pojazdu, a także do wprowadzania tesktu. W trakcie tej czynności nadgarstek kierowcy może cały czas swobodnie spoczywać na dźwigni zmiany biegów. Brzmi to trochę nieco ciepło, ale kierowcy zrozumieją. Bez obaw.

Co tam jeszcze Audi wrzuciło w nowe A6? Wraz z nawigacją MMi Navigation plus, samochód wyposażony jest w virtual cockpit z ekranem o przekątnej 12,3 cala. Jego obsługa odbywa się przy pomocy przycisków wielofunkcyjnych na kierownicy. Jako uzupełnienie, dostępny jest wyświetlacz danych head up display, który na przedniej szybie, w polu widzenia kierowcy, wyświetla ważne dla kierowcy informacje, takie jak np. szczegółowa mapa skrzyżowań dla nawigacji.

Pogadaj z Audi

Jeśli żart typu rozpoznawanie tablic rejestracyjnych przy wyjeździe z centrum handlowego na Twoją wybrankę już nie działa, to zaskocz ją komunikacją ze swoim autem. A6 oferuje bowiem rozumiejący naturalny język system dialogowy online. Dzięki niemu, wydając polecenia w języku potocznym, można zawiadywać najróżniejszymi funkcjami pojazdu, np. sterować klimatyzacją. Dzięki temu rozwiązaniu, model A6 staje się inteligentnym rozmówcą i towarzyszem podróży. Przy okazji testów, chętnie sam to sprawdzę.

Techno-gadżety w skrócie

W nowym A6 można zapisać blisko 400 własnych ustawień. Do tego sterowanie swoim głosem. Odpowiedzi na zadawane pytania. Transmisja danych dzięki LTE Advanced. Nawigacja predykcyjna. 5 bezpłatnych aktualizacji map w ciągu 3 lat. Według nas, w dzisiejszych czasach licencja lifetime powinna być już standardem. Weź się Audi dogadaj w końcu z Here, bo aż wstyd.

Jako gadżety jest jeszcze kilka usług z serii car-to-x. Należy do nich między innymi system rozpoznawania znaków drogowych. Ale biorąc pod uwagę to, jak w Polsce te znaki są poustawiane, w jakich miejscach są ograniczenia prędkości – odpuśćcie sobie ten ficzer. Ciekawsza już jest chociażby apka MyAudi, która daje dostęp do póki co mocno ograniczonych funkcjonalności, ale coś tam zawsze już jest. No i NFC. Można zablokować i odblokować drzwi pojazdu oraz włączyć silnik przy pomocy smartfona. Niestety tylko Android. A CEO firmy technologicznej biega z iPhonem. Taki zonk.

Audi A6 Limousine
myAudi Navigation

Jest bezpiecznie

Dla kierowcy geeka to ważne. Jeśli podobnie jak ja, nowy nabywca A6 będzie miał szajbę na punkcie mediów społecznościowych, poczty i ogólnie będzie mocno smartphone addicted, to samochód Niemców jest dla niego. Czemu? Bo między innymi nie pozwoli mu zajechać komuś drogi, ani zmienić pasa ruchu. Ponadto ma na pokładzie jeszcze 38 innych systemów wsparcia kierowcy, typu asystent jazdy w korkach, asystent jazdy przez miejsca, w którym prowadzone są roboty drogowe, asystent parkowania i jeszcze milion innych asystentów wspomagających kierowcę w ruchu miejskim i pozamiejskim. Żarty żartami, ale dla kierowców często będących myślami w chmurze, to akurat niezwykle przydatne narzędzia.

Tymi wszystkimi systemami zarządza centralny sterownik wsparcia kierowcy – zFAS. Sterownik ten, na podstawie fuzji napływających z czujników danych nieprzerwanie oblicza obraz otoczenia. W najwyższej wersji wyposażeniowej nowego A6, zestaw czujników obejmuje maksymalnie pięć czujników radarowych, pięć kamer funkcjonujących w świetle dziennym, jedną kamerę na podczerwień na potrzeby asystenta jazdy nocą, dwanaście czujników ultradźwiękowych i skaner laserowy – kolejną innowację Niemców.

Silniki

Te smochody jeżdżą. Dostępne są zarówno benzynowe, jak i diesle. Polecam V6 55 TFSI. Oczywiście w automacie. Ale innej opcji nie ma. Bo wszystkie wersje A6 są standardowo wyposażone w automatyczne skrzynie biegów.

Audi A6 Limousine

Audi A6 Limousine cena

W bańce się zmieści. A od przedstawicieli polskiej branży technologicznej, już niejednokrotnie słyszałem, że nie wypada jeździć autem poniżej pół miliona złotych, bo nie traktują Cię poważnie. Naprawdę? No, jeśli tak, to Audi A6 będzie ok. W końcu rata leci i tak z budżety firmy.

I na koniec ważna informacja dla geeka. Jeździsz autem, które da się zhakować. Audi Ci o tym nie powie, ale ja tak. Zabezpiecz się chłopie, to zaimponujesz jeszcze bardziej. Mnie, sobie, no i kolegom z innych tech-spółek, jak powiesz jak stuningowałeś swoją furę. Pod kątem cybersecurity.

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to