BMW udostępniło w Las Vagas specjalną wersję swojego flagowego elektryka – BMW i3 Urban Suite. Pokaże go na CES, ale można go zamówić również w ramach ride sharing. O ile jesteście w Las Vegas…
W BMW to jednak potrafią fajne rzeczy zrobić. Specjalnie na CES, czyli największe na świecie targi elektroniki konsumenckiej, odbywające się 7-10 stycznia w Las Vegas, BMW przygotowało zmodyfikowaną wersję i3 – BMW i3 Urban Suite.
W skrócie – zamienili wnętrze auta na taki pokoik, przypominający ten z butikowego hotelu. Zresztą zobaczcie na to foto:
Fajnie, co? Lampka robi robotę. Ciekawe, czy inteligentna? Kameralnie rzekłbym nawet. I oczywiście mocno technologicznie i w pełni connected. Łączność 5G i wyświetlacz rozkładany z podsufitki. No i ten mega wygodny fotel z podnóżkiem. Chętnie bym pośmigał takim cudem. Tylko kierowcę bym chciał.
A propos kierowcy. BMW przygotowało tę wersję i3 właśnie na CES. Ale, żeby było jeszcze ciekawiej, to ponoć w Las Vegas można ją zamówić za pośrednictwem specjalnej apki i skorzystać jako typowy ride sharing, no jak Uber po prostu. Więc kierowcę macie w pakiecie.
A gdyby Was ciekawiło nieco bardziej to, co widzicie na zdjęciach, to donoszę, że w wersji Urban Suite zastosowano materiały z recyklingu, certyfikowane drewno, skórę garbowaną liśćmi drzewa oliwnego i dywaniki z materiałów nadających się do recyklingu, które zgodnie z ideą gospodarki obiegu zamkniętego, można włączyć w obieg surowców.
Jezu, ale on mi się podoba. Jako trzecie auto brałbym w ciemno. I wiecie co? To jest auto dla CEO firmy technologicznej. Nie żadne tam A8 czy S-klasa. Właśnie małe, elektryczne i3 Urban Suite. Z kierowcą oczywiście. BMW pokazuje, że umie w mobilność przyszłości. Mocno customizowaną. Ja kupuję ten koncept.