Lexus LBX Morizo RR Concept pokazany w Tokio na targach

Lexus LBX Morizo RR Concept został zaprezentowany podczas Tokyo Auto Salon 2024. Ten prototyp rozwija moc 305 KM przy 6500 obr./min. Jest to wizja sportowego crossovera marki.

Szczerze mówiąc to Lexus mocno mnie zaskoczył. Ostatnio byłem przyzwyczajony już do tego, że wszystkie nowe koncepty to w większości auta z silnikiem elektrycznym. A podczas salonu motoryzacyjnego w Tokio pojawił się koncept wyposażony w trzycylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 1,6 l i oznaczeniu G16E-GTS.

Niemniej, parametry są znakomite. Ten sportowy crossover rozwija moc 305 KM przy 6500 obr./min. A maksymalny moment obrotowy to 400 Nm, który osiągany jest w zakresie 3250 – 4600 obr./min. Auto posiada ośmiobiegową, automatyczną przekładnię Direct Shift oraz stały napęd na cztery koła sterowany elektronicznie.

Teraz czas na ciekawostkę, którą możecie zabłysnąć wśród znajomych

Chodzi o nazwę. LBX Morizo RR Concept został stworzony we współpracy z Akio Toyodą, prezesem zarządu i dyrektorem reprezentatywnym Toyota Motor Corporation, który w rajdach i wyścigach startuje pod pseudonimem Morizo.

Jako, że to dopiero koncept, to informacji o technologiach w zasadzie w ogóle nie ma. Chodzi o to, by popatrzeć, jak wygląda. A skoro tak, to proszę: nadwozie zostało dopracowane pod kątem aerodynamicznym, a wyjątkowość tej wersji podkreślają stylistyczne detale. Oprócz większych felg aluminiowych auto wyróżnia się także pomalowanymi na żółto zaciskami hamulców, anteną dachową oraz listwą grilla. We wnętrzu z tapicerką w kolorze Ochre, pasy bezpieczeństwa też mają żółtą barwę. LBX Morizo RR Concept ma dwukolorowe malowanie nadwozia, w którym lakier Sonic Chrome połączono z czarnym dachem.

Podoba się Wam?

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to