Nadchodzi Internet Zmysłów

Do roku 2030 ma działać Internet Zmysłów, który będzie czynnikiem stymulującym nowy model gospodarki opartej na usługach wykorzystujących cyfrowe doznania sensoryczne.

Znany dotąd i jeszcze nie w pełni wykorzystywany Internet Rzeczy może zostać włączony w ekosystem Internetu Zmysłów. Bo to właśnie według firmy Ericsson, Internet Zmysłów stanie się rzeczywistością dzięki takim technologiom, jak sztuczna inteligencja (AI), wirtualna rzeczywistość (VR), rozszerzona rzeczywistość (AR), 5G oraz automatyzacja. Według raportu Consumer Lab Hot Consumer Trends 2030, do roku 2030 interakcje oparte na obrazach z ekranów będą w coraz większym stopniu konkurować z doświadczeniami multisensorycznymi, które będą niemal niemożliwe do odróżnienia od rzeczywistości.

Zjawisko Internetu Zmysłów ciekawie komentuje Dr Pernilla Jonsson, Szefowa Ericsson Consumer & Industry Lab i współautorka raportu. Według niej, chodzi tu o odejście od współczesnego internetu opartego na korzystaniu ze smartfonów oraz przejściu na bardziej głębokie doświadczenia, generowane dzięki podłączeniu do sieci naszych zmysłów. To wszystko jest możliwe dzięki podłączeniu zmysłów do sieci wykorzystując zasoby sztucznej inteligencji, wirtualnej rzeczywistości, rozszerzonej rzeczywistości, 5G oraz automatyzacji.

Czy Internet Zmysłów oznacza koniec Internetu Rzeczy?

Można się zastanawiać czy zapowiadany Internet Zmysłów będzie zabójcą Internetu Rzeczy? Czy firmy, które na dobre jeszcze nie zaczęły sprzedawać swoich rozwiązań powinny już zwijać biznes? W końcu w Internecie Zmysłów rolę interfejsu użytkownika ma pełnić jego mózg. Odpowiedź jest prosta. NIE. Coraz bardziej popularne IoT może być częścią Internetu Zmysłów, bądź jego dobrem komplementarnym. Urządzenia wciąż będą musiały być ze sobą połączone i wciąż, a nawet jeszcze częściej będą się musiały ze sobą komunikować. Z tą tylko różnicą, że zarządzanie nimi nie będzie odbywało się za pomocą smartfona czy innych dedykowanych urządzeń, lecz za pośrednictwem interfejsu ludzkiego. I tu jest szansa na prawdziwe innowacje. Z pewnością trudne do wprowadzenia. Zarówno technologicznie, jak i etycznie, bo to robi z ludzi przecież pół-maszyny. Niestety lub stety w takim kierunku podąża świat, a badanie przeprowadzone przez Ericsson na liczbie 46 milionów konsumentów, jasno pokazują nasze oczekiwania. Mimo, że nie wszyscy zdajemy sobie z tego faktu jeszcze sprawę. I mimo, że brzmi to nieco jak z filmu science fiction.

10 rzeczy, które może zmienić Internet Zmysłów

  1. Rolę interfejsu użytkownika pełni mózg – nawigację zapewnią nam okulary VR, w których będziemy mogli zobaczyć wytyczoną trasę, po prostu myśląc o celu podróży;
  2. Brzmi jak ja – za pomocą mikrofonu będzie można imitować głos dowolnej osoby na tyle skutecznie, by oszukać nawet członków jej rodziny;
  3. Każdy smak, na jaki masz ochotę – powstanie wkładane do ust urządzenie, które będzie cyfrowo wzmacniać smak żywności tak, aby każda poprawa smakowała jak ulubiony przysmak;
  4. Cyfrowy aromat – będzie można cyfrowo odwiedzać lasy lub tereny wiejskie, doświadczając przy tym wszystkich naturalnych zapachów takich miejsc;
  5. Totalny dotyk – powstaną smartfony z ekranami, które będą oddawać kształt i fakturę cyfrowych ikonek i przycisków wciskanych przez ich użytkowników;
  6. Połączona rzeczywistość – do 2030 roku świat gier VR będzie nie od odróżnienia od rzeczywistości;
  7. Weryfikacja prawdziwości – fake newsy mogą zniknąć, tzn. do 2030 popularność zyskają serwisy informacyjne, które będą pozwalały gruntownie zweryfikować prawdziwość faktów;
  8. Konsumenci, którzy nie martwią się prywatnością – kwestie prywatności zostaną w pełni rozwiązane i będzie można bezpiecznie czerpać korzyści ze świata opartego na danych;
  9. Zrównoważony rozwój – usługi wykorzystujące Internet Zmysłów sprawią, że społeczeństwo będzie funkcjonować w bardziej przyjazny dla środowiska sposób;
  10. Usługi oddziaływujące na zmysły – powstaną cyfrowe centra handlowe, które podczas zakupów będą oddziaływać na wszystkie ich zmysły.

I co, brzmi strasznie? Spokojnie, mam dla Was dobre wieści. Powyższe 10 punktów to tylko pobożne życzenia, a w zasadzie odpowiedzi większości respondentów, którzy wzięli udział w badaniu Consumer Lab. Co więcej, raport powstał na podstawie opinii zaawansowanych użytkowników internetu w 15 miastach na całym świecie, takich jak: Bangkok, Delhi, Dżakarta, Johannesburg, Londyn, Mexico City, Moskwa, Nowy Jork, San Francisco, Sao Paolo, Szanghaj, Singapur, Sztokholm, Sydney oraz Tokio. Tak, dobrze widzicie – Warszawy w zestawieniu brak. Krakowa czy Wrocławia też nie znajdziecie.

Jak zatem interpretować wyniki opublikowanego przez Szwedów raportu? Nie mniej, nie więcej, jak tylko jako ciekawostkę technologiczną, ukazującą pobożne życzenie garstki zaawansowanych technologicznie respondentów. Sam uważam, że wcześniej czy później nasze ciało będzie swojego rodzaju interfejsem, a o tym, by sterować urządzeniami za pomocą myśli, mówię już od dawna. Zresztą nie ja jeden. Jednak nie oznacza to, że do 2030 tak się rzeczywiście wydarzy. Do tego typu raportów należy podchodzić z dużą dozą rezerwy, jednak warto zdawać sobie sprawę, że być może kilka z powyższych 10 rzeczy, uda się jednak wcielić w życie. Czego zarówno Wam, jak i sobie mocno życzę.

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to