Dedykowana nawigacja dla samochodów elektrycznych to wciąż towar mocno pożądany przez właścicieli elektryków, których systematycznie przybywa na naszych drogach, podobnie jak kolejnych ładowarek. Wraz z premierą nowego EQS, Mercedes postanowił sprostać oczekiwaniom rynkowym.
O tym, jak zacnie wygląda wnętrze Mercedesa EQS, pisałem już jakiś czas temu. O hyperscreen, który w nim się znajduje również. Czyli można powiedzieć, że wszystko już napisałem. Jeśli jednak trochę mnie znacie – wiecie, że jestem jednym z tych, którzy od początku jego istnienia śledzą i opisują rynek nawigacji w Polsce. I o ile prowadzenie z punktu A do punktu B w zasadzie nie jest już problemem, to nadal wytyczenie dobrej trasy uwzględniającej punkty ładowania samochodów elektrycznych, nie dla wszystkich dostawców nawigacji jest must have.
Nawigacja z elektryczną inteligencją
Nawigacja w EQS to coś więcej niż zwykła nawigacja dla samochodów elektrycznych. Jak twierdzi producent, umożliwia ona planowanie najszybszej i najwygodniejszej trasy, w tym uwzględniającej postoje z ładowaniem, w oparciu o wiele czynników. Ponadto dynamicznie reaguje na przykład na korki czy zmianę stylu jazdy, ale to już nie jest jakiś rocket science.
To, co z pewnością może przydać się nowym nabywcom EQS to fakt, że nawigacja w ich wymarzonym aucie będzie obliczała zapotrzebowanie na energię z uwzględnieniem topografii, trasy, temperatury powietrza, prędkości, zapotrzebowania na ogrzewanie i chłodzenie itp. Bierze też pod uwagę liczbę dostępnych stacji ładowania, ich moc i rozwiązania w zakresie płatności. Aż muszę zapytać Michała Baranowskiego, czy jego elocity jest tam uwzględnione. Dodatkowo można ustawić ilość energii w akumulatorze w miejscu docelowym oraz na stacji ładowania.
Co jeszcze potrafi nawigacja dla samochodów elektrycznych w Mercedes EQS? Zobaczcie sami:
Jak dobrych kilka lat temu w moim serwisie lokalizacja.info było dziennie co najmniej kilka newsów poświęconych nawigacji, tak nawet nie zauważyłem, że teraz chyba zupełnie nieświadomie pomijam ten temat. Nie wiem, czy to zmęczenie materiału, czy inne czynniki, lecz postanowiłem sobie poprawę w tym zakresie. A nawigacja w elektrykach pewnie będzie dostarczać ku temu powodów.
