Prawie 36% Polaków z powodu pandemii koronawirusa zmieniło swoje plany urlopowe, jak wynika z badania przeprowadzonego w ramach Think Forward Initiative – Grupy ING oraz partnerów projektu.
Pandemia koronawirusa wpłynęła na wiele aspektów codziennego życia. Izolacja społeczna i ograniczenia w podróżowaniu zmieniły również sposób planowania wakacyjnego wypoczynku. Pisałem już o tym przy okazji city break, badanie Think Forward Initiative, zdaje się to tylko potwierdzać. Wynika z niego, że przed pandemią około 64% mieszkańców kraju deklarowało wyjazd na urlop podczas wakacyjnych miesięcy. Obecnie ponad jedna trzecia z nich zrewidowała swoje plany wyjazdowe i już tylko 42% badanych planuje wakacje poza domem. Weźmy jednak pod uwagę fakt, że raport ukazał się w połowie wakacji.
Mniej zdjęć na Insta z wakacji
Autorzy badania sprawdzili także, jaki budżet Polacy planują przeznaczyć na wakacyjne wyjazdy. Blisko połowa pytanych osób (48%) deklaruje mniejsze wydatki niż zazwyczaj. Szukają tańszych rozwiązań, jak kempingi i podróże samochodem. Ponad 52% badanych wskazuje też większe zainteresowanie atrakcjami blisko miejsca zamieszkania. Poza tym konsumenci stawiają na bardziej aktywny wypoczynek z większą dbałością o niemarnowanie wody, jedzenia i energii.
Wyjazdy zagraniczne w tym roku cieszą się mniejszym zainteresowaniem niż w ubiegłych latach. Wyniki badania sugerują, że większość ludzi nadal ma dość pesymistyczne nastawienie do takich wyjazdów. Nawet 75% planujących urlop spędzi go w kraju. Najczęściej to przynajmniej jeden dłuższy wyjazd (48%) albo jednodniowe wycieczki (14%). Tylko około 24% Polaków zdecyduje się na dłuższy wyjazd poza granicę swojego kraju.
Powód to nie tylko kwestie finansowe, ale wciąż panująca pandemia, która powoduje ryzyko zarażenia. Z pewnością rosnący codziennie odsetek zarażeń w Polsce również nie sprzyja wojażom zagranicznym. Co nie oznacza, że nikt na tego typu wyjazdy się nie decyduje.
Dla mnie idealnym wręcz potwierdzeniem danych płynących z omawianego raportu, ale i zarazem swojego barometrem zachowań społecznych jest Instagram i zdjęcia na nim zamieszczane. Gdybyśmy zestawili liczbę wakacyjnych zdjęć znajomych z ostatnich kilku lat w stosunku do bieżącego roku, to każdy z Was może przeprowadzić sobie podobną analizę. Oczywiście zdjęcia z zagranicznych kurortów się zdarzają, ale zdecydowana większość to Polska – morze, jeziora, góry, kempingi oraz miasta w przypadku wyjazdów weekendowych.
Jakie miasta wybierają Polacy na wypad weekendowych?
Wyjazd weekendowy, czyli city break, jak się okazuje, to w dobie pandemii coraz bardziej popularna forma spędzania wolnego czasu. Według sody przeprowadzonej przez serwis Prezentmarzeń okazuje się, że 34% ankietowanych woli nawet wyjechać kilka razy w roku na weekendowy wypad, niż na jednorazowe, długie wakacje.
Według tej samej sondy, Polacy szukają głównie atrakcji związanych z aktywnością ruchową, a nawet ze sportami ekstremalnymi – tak uważa 27% respondentów.
Na pierwszym miejscu wśród polskich lokalizacji wskazywanych jako najlepsze na city break znalazło się Trójmiasto – 21% odpowiedzi. Drugie miejsce to Zakopane – 19%, trzecie Kraków – 16%, a czwarte Warszawa – 15%. Jakoś wcale mnie to nie dziwi, chociaż ja na weekendowe wypady polecam Wam glamping albo coś z serwisu Slowhop – choć to oczywiście kwestia gustu, a jak wiadomo, o nim się nie rozmawia.