Polestar 2 powalczy z modelem Tesla 3

Do Tesli porównują się wszyscy. Wszyscy chcą być jak Tesla. I Polestar też. Dlatego prezentując model Polestar 2, zapowiada walkę z Tesla 3. Czy ma szansę?

Tesla to znacznie więcej niż samochód. To marka, za którą stoi charyzmatyczny Elon Musk. To także, a może przede wszystkim emocje, które kupują klienci pod płaszczykiem aut elektrycznych.

A Polestar? No cóż, to marka, która jak sama twierdzi – chce być premium w segmencie aut elektrycznych. I o ile przy debiucie pierwszego modelu niemal wszyscy piali z zachwytu, tak teraz takiej euforii już nie widać, chociaż – nie ma co ukrywać – to wciąż piękne auto. I do tego mocno technologiczne.

Polestar 2

Jednak w przypadku Polestar 2 kluczowym wydaje się być słowo „będzie”. Tu wszystko dopiero będzie, chociaż być może od przyszłotygodniowej prezentacji w Genewie, będziemy mówić już „jest”. No, ale póki co skupmy się na tym, co ma być.

A ma być sporo:

Program pomagający znaleźć najbliższą stację ładowania

Firma Polestar wyposaży swoje samochody w oprogramowanie pomagające znaleźć najbliższą stację ładowania. Będzie on dostępny z poziomu ekranu samochodu, ale także przez urządzenia mobilne. To rozwiązanie powstanie we współpracy z największymi operatorami stacji ładowania. Ja mam nadzieję, że zostanie ono zintegrowane również z nawigacją, bo póki co PlugShare w pełni załatwia tę sprawę – pisałem o tym przy okazji testu BMW i3.

Silnik

Auto ma mieć napęd na 4 koła, który zapewnią mu dwa silniki o łącznej mocy 300 kW (408 hp) i momencie obrotowym 660 Nm. Oznacza to, że Polestar 2 będzie w stanie rozpędzić się do setki w czasie poniżej 5 sekund.

Android bejbe

Polestar 2 będzie jednym z pierwszych aut na świecie z systemem pokładowym na bazie Androida. Dzięki temu, to co aktualnie rozwija Google (asystent głosowy czy Mapy Google) ma szanse w pierwszej kolejności zagościć w Polestarze. Ekran panelu sterowania będzie duży. Ma mieć przekątną 11 cali.

Polestar 2

Smartfon zamiast kluczyka

W czasach, kiedy smartfon jest ważniejszy niż portfel, nie dziwi fakt, że koncerny motoryzacyjne myślą o zastąpieniu kluczyka urządzeniem mobilnym. I tak jest też w przypadku Polestar 2. Producent już dzisiaj zapowiada, że dzięki takiemu rozwiązaniu otwiera się znacznie więcej możliwości związanych z mobilnością, jak na przykład: współdzielenie samochodu, zawożenie go do serwisu czy podstawiania w umówione miejsce.

Ułatwienie eksploatacji

W samochodzie zastosowano także kilka prostych rozwiązań bardzo przydatnych na co dzień. Gdy kierowca będzie zbliżał się do samochodu, na wyświetlaczu auta pojawi się informacja o przewidywanym zasięgu auta i poziomie naładowania baterii. Samochód może także dobrać optymalne ustawienia pojazdu dla określonego kierowcy, zanim ten zajmie miejsce w kabinie.

Polestar 2

Polestar 2 będzie wyposażony w światła Pixel LED, oraz w oświetlenie wokół pojazdu reagujące na zbliżanie się kierowcy. Charakterystycznym elementem auta będą także bezramkowe lusterka boczne oraz podświetlane logo Polestar widoczne przez szklaną powierzchnię panoramicznego okna dachowego.

Zasięg

Ten parametr jest szczególnie istotny. No i tutaj jest już całkiem nieźle. Pojemność baterii wynosi 78 kWh, co przekłada się na zasięg pojazdu do 500 km. W skrócie – z Warszawy do Juraty powinniśmy dojechać.

Cena

Skoro konkuruje z Teslą, to i cena musi być zbliżona do modelu 3. Jednak 39 000 Euro, to dzisiaj jedynie obietnica marketingowa, bo póki co auto można zamawiać w cenie 59 000 Euro. I tak ma być przez pierwsze 12 miesięcy.

Jak na technologiczne auto przystało, można je zamawiać jedynie przez internet. Podobnie jak model Polestar 1, tak i dwójka będzie dostępna również w opcji abonamentowej. Produkcja ma ruszyć na początku przyszłego roku. W Chinach – jakby ktoś pytał.

Polestar 2

Podobają Ci się treści, które tworzę? Wesprzyj mnie jako twórcę




Paweł Kacperek
Jestem niezależnym blogerem technologicznym, twórcą treści, mówcą technologicznym i futurystą. Mam fioła na punkcie Internet of Things, którego rozwiązania dotykają niemal każdej gałęzi życia i gospodarki. Głównie o tym piszę. Zapraszam Cię na mój blog technologiczny, który mam nadzieję - będziesz często odwiedzać. Bo jako typ skręcony technologicznie, zrobiłem sobie bloga, jaki sam chciałbym czytać. Nawet jak opisuję jakieś newsy, to zazwyczaj opatrzone są one moim komentarzem, wynikającym ze specyficznego punktu patrzenia na tech. #żyjinteligentnie

Instagram

Treści, które tutaj tworzę są bezpłatne i zawsze takie będą. Nie zamykam ich za żadnym paywallem, jak to robią inni, bo czerpię radość z tego, że chcecie je czytać. Mam jednak prośbę - zaobserwujcie mój instagram, bo wrzucam tam relację za każdym razem, jak się tylko pojawi nowy wpis u mnie na blogu. Będzie mi miło, wiedząc, że mnie obserwujecie ;) https://instagram.com/pawelkacperek

Mój kanał na YouTube

Zerknij też na to