Elektryczna ciężarówka Mercedesa, czyli model eActros to przykład na to, że elektryfikacja mocno wkracza w branżę transportową. W momencie, kiedy firmy kurierskie przesiadły się już na elektryczne auta dostawcze, przyszedł czas na transport ciężki. Mercedes-Benz nie tylko uruchamia produkcję seryjną eActrosa, ale uruchamia też Future Truck Center.
Można powiedzieć, że Mercedes nie cergieli się tańcu, bo światowa premiera, gdzie debiutowała elektryczna ciężarówka Mercedesa odbyła się pod koniec czerwca. Zaledwie kwartał później, dokładnie 7 października, zjeżdża z taśmy produkcyjnej pierwszy eActros. Jeśli Mercedes pójdzie w ślady tego, co wyprawia w segmencie aut osobowych, to w przyszłym roku możemy spodziewać się kolejnej premiery elektrycznej ciężarówki z gwiazdą.
Ale żeby nie podniecać się tylko samym eActrosem, bo na to był czas przed wakacjami, to teraz warto zwrócić uwagę na inny aspekt elektryfikacji transportu ciężkiego. Chodzi o Future Truck Center – halę produkcyjną, gdzie odbywać się będzie elektryfikacja kolejnych ciężarówek Mercedes-Benz. Na drugą połowę 2022 r. zaplanowano bowiem rozpoczęcie produkcji seryjnej pojazdu eEconic, zaprojektowanego do zastosowań komunalnych. Coś mi mówi, że elektryczna śmieciarka od Volvo, którą ostatnio miałem okazję widzieć podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi, będzie miała rywala. Na tym jednak nie koniec, bo na 2024 rok przewiduje się gotowość do produkcji seryjnej eActrosa LongHaul, przeznaczonego do transportu dalekobieżnego.
Elektryczna ciężarówka Mercedesa – jak wygląda proces produkcyjny eActrosa
Rozpoczęcie seryjnej produkcji eActrosa nie jest zwykłym rozruchem, ale prawdziwym nowym początkiem – to słowa, jakie wypowiedział szef Mercedes-Benz Trucks Operations. „Nasz tzw. system «fullflex» umożliwia włączenie elektrycznych samochodów ciężarowych w już istniejący system produkcji. W ten sposób zakład może efektywnie i jeszcze szybciej dostosowywać się do konkretnego zapotrzebowania rynkowego oraz niezawodnie spełniać wysokie standardy jakościowe Mercedes-Benz” – dodaje.
Zanim jednak egzemplarz eActrosa trafi do elektryfikacji w Future Truck Center, zostanie elastycznie włączony w produkcję na istniejącej linii montażowej, obok ciężarówek z napędem konwencjonalnym. Zasadniczo budowa różnych typów pojazdów ma być jak najbardziej zintegrowana, a podstawowa konstrukcja montowana na jednej linii – niezależnie od tego, czy montuje się konwencjonalny silnik spalinowy czy elektryczny układ napędowy.
Następnie eActros trafia do Future Truck Center, gdzie odbywa się elektryfikacja pojazdu. W ostatnich miesiącach prowadzono tu intensywne przygotowania do wdrożenia nowych procesów produkcyjnych. Obejmowały one m.in. budowę nowej linii montażowej, na której realizowane są kolejne etapy montażu eActrosa. Oprócz akumulatorów wysokiego napięcia, na różnych etapach produkcji montowane są inne komponenty, w tym moduł ładowania, stanowiący interfejs łączący pojazd i jego akumulator ze stacją ładowania. W Future Truck Center, po zmontowaniu wszystkich komponentów, następuje uruchomienie całego systemu, po czym ciężarówka jest zdolna do jazdy. Do wykończenia i kontroli końcowej pojazd zostaje ponownie włączony w regularny proces produkcji.
Elektryczna ciężarówka Mercedesa eActros – od konceptu do produktu seryjnego
Po zaprezentowaniu przez Mercedes-Benz Trucks na Międzynarodowych Targach Pojazdów Użytkowych IAA 2016 w Hanowerze pojazdu koncepcyjnego ciężkiej ciężarówki do transportu dystrybucyjnego na obszarach miejskich, już w 2018 roku dziesięć prototypowych egzemplarzy eActrosa zostało poddanych praktycznym testom u różnych klientów w Niemczech i innych krajach europejskich. Celem „innowacyjnej floty eActrosów” było wspólne z klientami zdobywanie wiedzy, potrzebnej do uruchomienia produkcji seryjnej eActrosa. W porównaniu z prototypami pojazd seryjny został jeszcze znacznie udoskonalony pod kątem takich właściwości, jak zasięg, osiągi napędu i bezpieczeństwo.
Technicznym sercem eActrosa jest jednostka napędowa z dwoma zintegrowanymi silnikami elektrycznymi i dwustopniową skrzynią biegów. Oba silniki zapewniają imponujący komfort oraz wysoką dynamikę jazdy, natomiast cichy i bezemisyjny napęd elektryczny umożliwia jednocześnie realizację dostaw w godzinach nocnych, a ponadto pozwala na wjazd do centów miast, w których obowiązuje zakaz ruchu pojazdów z silnikiem wysokoprężnym. Zależnie od wariantu eActros czerpie energię z trzech lub czterech pakietów akumulatorowych, umożliwiających przejechanie nawet 400 kilometrów. eActrosa można ładować prądem o mocy do 160 kW – po podłączeniu do zwykłego terminala szybkiego ładowania prądem stałym o natężeniu 400 A, ładowanie jego trzech baterii z poziomu 20 do 80 procent zajmuje nieco ponad godzinę. Oznacza to, że pod względem dyspozycyjności i wydajności eActros jest doskonale przygotowany do codziennej eksploatacji w transporcie dystrybucyjnym.
Doradztwo Mercedesa w zakresie elektryfikacji transportu
Od dłuższego czasu twierdzę, że w biznesie sam zakup samochodu, to w zasadzie finalizacja całego procesu, w którym niezbędna jest usługa doradcza. A jeśli mówimy o transporcie, a do tego zelektryfikowanym, to już bez dwóch zdań. Po pierwsze przyszłych kierowców należy nauczyć korzystania z takiego auta, wytworzyć w nich zupełnie nowe nawyki, nauczyć optymalizacji jazdy czy wytłumaczyć, jak oszczędzać energię, nie tracąc na jakości jazdy. Wreszcie to też infrastruktura ładowania, którą warto mieć we własnych zasobach. Z moich rozmów z CEO Elocity, Michałem Baranowskim wynika, że firmy logistyczne czy transportowe dopiero tej elektromobilności się uczą. Dlatego chętnie korzystają z podmiotów, które wyjaśnią wszystko, co związane z elektromobilnością, a nawet więcej – wezmą na siebie proces zarządzania stacjami ładowania czy je nawet postawią. Do podobnych wniosków doszli też w Mercedesie, włączyli eActrosa w kompleksowy system, obejmujący również ofertę doradczą i usługową dla klientów, umożliwiającą maksymalne wykorzystanie pojazdu, optymalizację kosztów całkowitych oraz stworzenie infrastruktury ładowania. Ponadto ten elektryczny samochód ciężarowy wyróżnia się wysokim poziomem cyfryzacji i łączności sieciowej. Aż marzy mi się przejażdżka nim i sprawdzenie tych możliwości.
W pierwszej kolejności seryjny model eActrosa będzie dostępny w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, we Włoszech, Hiszpanii, Francji, Holandii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Danii, Norwegii i Szwecji. Następnie dołączą kolejne rynki. To już wiecie, gdzie Niemcy nas mają? Żartuję oczywiście. To wynika z potencjału zakupowego, który jak widać w kraju nad Wisłą nie jest zbyt duży.
